Fotografowanie od samego rana przygotowań do najważniejszego dnia we wspólnym już życiu Eweliny i Grześka wymusiło nocleg w Wałbrzychu. Dzień wcześniej przybyłem pod wskazany adres, rozładowałem wszystko z samochodu, sprawdziłem sprzęt i… zostałem zaproszony do domu Pani Młodej na kolację i drinka na poczet pomyślności. Niesamowita atmosfera tego wieczoru zapewniła mnie, że kolejny dzień będzie z pewnością udany. Mimo, że trwał blisko dobę, od godziny 7:00 do 4:00, to upłynął z permanentnym uśmiechem na twarzy. Dziękuję!