8 listopada 2016

Z przygotowaniami przed wyprawą do Malty nie było jak z każdą inną wycieczką. Lista miejsc wartych odwiedzenia została zrobiona przeze mnie na szybko i nie zweryfikowana. Jeszcze godzinę przed wyjazdem na lotnisko przeglądałem strony internetowe w poszukiwaniu przydatnych informacji. Do przeglądarkowych „ulubionych” dodałem zdecydowanie mniej zakładek niż w przypadku poprzednich wyjazdów. Na szczęście kraj też jest mniejszy, dużo mniejszy niż odwiedzane do tej pory. Ostatecznie jakiś wstępny plan udało się przygotować. Na miejscu okaże się jak bardzo trzeba go będzie zmodyfikować. Niestety z góry musieliśmy odrzucić jedną z ważniejszych, historycznych, maltańskich atrakcji wpisaną do rejestru UNESCO, Hypogeum z powodu prowadzonych tam prac konserwatorskich.