Jeřáb (1003 m n.p.m., 50°03’24.4″N 16°48’46.6″E) jest najwyższym szczytem Hanušowickiej vrchoviny i dzięki temu należy do Korony Sudetów Czeskich oraz Korony Sudetów.
Jest to po prawdzie jedyny powód, dla którego zdecydowaliśmy się go zdobyć, bo ani na szlakach, ani na szczycie nic spektakularnego nie znajduje się. Leży on w pobliżu miejscowości przygranicznej Králíky. Kilka miejsc, w których można zostawić samochód znajduje się na rozdrożu Horni Orlice (50°03’52.7″N 16°47’51.7″E), skąd, nie ukrywam że w najkrótszym wariancie, ruszyliśmy pod górę niebieskim szlakiem (2.5 km, 250 m przewyższenia, 45 minut w jedną stronę).
Trasa wiedzie głównie leśną drogą. W połowie odległości na kilkaset metrów przechodzi w głąb lasu, dzięki czemu szlak wiedzie w pobliżu źródła Tiché Orlice, gdzie można uzupełnić wodę (kubek na wyposażeniu).
Na wierzchołku poza tabliczką z jego nazwą znajduje się kamienny kopczyk. Jest też tu skrzynka z zeszytem, długopisem i wpisami dokumentującymi wejście w ramach czeskiego projektu turystycznego. Trasę powrotną (25 minut) odrobinę skróciliśmy sobie skręcając we wcześniejszą drogę.
Przebieg trasy (4.6 km, 250 m ^):