12 grudnia 2013
W połowie drogi między Yiti, a Sifah znajduje się wioska Khayran (Khiran, Khairan), a w jej pobliżu największa na zachodnim wybrzeżu Omanu półotwarta zatoka (23°31’19” N, 58°43’27” E, http://www.alkhayran.com). Otoczona stromymi skałami i klifami gwarantuje niesamowite zdjęcia, ale nie tylko jest to raj dla fotografów. Często można spotkać tu wędkarzy, a głębokość 16 m czyni z tego miejsca także atrakcję dla płetwonurków. Zatoka służy jako siedlisko dla namorzyn, ponad 200 gatunków ryb, 40 rodzajów koralowców, a także ptaków czy żółwi. Dostać do niej można się drogą lądową lub wykupując wycieczkę statkiem. Wybierając drugi wariant mamy dodatkowo możliwość zaobserwowania licznych delfinów pływających w okolicy. Podróżując samochodem warto pokręcić się po okolicy, jak zresztą na terenie całego Omanu. Zbaczając nieco z ciekawości z trasy do Yiti odnalazłem ciekawy punkt widokowy (23°30’52” N, 58°44’31” E).
W okolicy znajdują się liczne zatoki. Przejeżdżając obok jednej z nich (23°31’07” N, 58°42’18” E) trafiamy na wrak małego statku.
Strefa międzypływowa w Zatoce Omańskiej charakteryzuje się stosunkowo małymi pływami wynoszącymi do 2.5 m. Dzięki temu przystosowane gatunki roślin mogą zakorzenić się w tym gorącym i słonym środowisku. Tak m. in. powstał tu (23°30’28” N, 58°43’55” E) las namorzynowy (Avicenia Marina). To jedne z zaledwie kilku drzew, które mogą żyć w słonym środowisku. Namorzyny tworzą się w miejscach osłoniętych – zatokach, lagunach czy za rafami koralowymi. Podczas przypływu widoczne są jedynie korony drzew, z kolei przy odpływie odkrywane zostają ich systemy korzenne.