Kasia pochodzi z Nekli, Paweł z Koszalina. Ona lubi ryby morskie, on wielkopolskie pyry. No dobrze, prawdę mówiąc nie jestem tego pewien ;). W każdym razie we wrześniu 2014 roku stanęli na przeciwko siebie i pełni pozytywnej energii powiedzieli sobie „Taaaak!” w nekielskim kościele. Niezmiernie miło mi było uczestniczyć w tym wydarzeniu.
Kochani, życzę Wam, aby optymizm, szaleństwo i uśmiechy wędrowały z Wami przez całe życie!