Kontynuując pasmo nieszczęść opisanych w poprzednim poście dzisiaj Tatrzański Park Narodowy poinformował, że:
W wyniku intensywnych opadów deszczu wiele górskich potoków zamieniło się w rwące rzeki. Miejscami woda wystąpiła z koryt, przez co szlaki zostały podtopione (np. szlak dookoła Morskiego Oka).
Niemożliwe. Czy kiedykolwiek więcej sygnałów mówiło mi: nie rób tego? Nie może być. Zresztą na pewno do jutra poziom wody opadnie, a nawet jeżeli nie, to w dobrym obuwiu kałuże nie są rzeczą nie do przejścia.