W roku 1905, w pobliżu miejscowości Jablonec nad Nisou, na szczycie Černá Studnice (50°42’43.1″N 15°14’01.0″E, 869 m n.p.m.) wybudowana została chata turystyczna wraz z wysoką na 26 metrów kamienną wieżą widokową.
Kategoria: Czechy
Czeski Raj po raz pierwszy
OpublikowanoPoza godzinnym wyjściem na rolki sobota minęła mi pracując przed monitorem komputera. Pogoda za oknem zapraszała do wyjścia na zewnątrz na dłużej, ale niestety dla mnie nie było to możliwe, dlatego też krótko przed 20:00, gdy skończyłem swoje zajęcia, postanowiłem że niedzielę spędzę gdzieś w górach. Łukasz podsunął już wcześniej pomysł Czeskiego Raju. Ja ograniczyłem swoją rolę jedynie do wyboru jednej z przygotowanych przez niego tras, tak aby móc wykorzystać zawartość kilkunastokilogramowego plecaka ze sprzętem fotograficznym. Tak oto w okolicach siódmej rano wyruszyliśmy w stronę miejscowości Malá Skála i formacji Besedickie Skały.
Karkonosze: Hvězda
OpublikowanoSzczyt Hvězda (50°44’47.6″N 15°21’57.3″E, 958 m n.p.m.) odwiedziliśmy niejako przy okazji, korzystając z bliskości tej górki od naszej trasy w kierunku miejscowości Malá Skála, skąd mieliśmy wyruszyć na kilkunastokilometrową pętlę w ramach Czeskiego Raju.
Hanušovická vrchovina: Jeřáb
OpublikowanoJeřáb (1003 m n.p.m., 50°03’24.4″N 16°48’46.6″E) jest najwyższym szczytem Hanušowickiej vrchoviny i dzięki temu należy do Korony Sudetów Czeskich oraz Korony Sudetów.
Góry Kamienne: Ruprechtický Špičák (Szpiczak)
OpublikowanoGraniczny szczyt Ruprechtický Špičák (50°39’40.0″N 16°16’52.0″E, 880 m n.p.m.) zdobyć można ze Schroniska PTTK Andrzejówka wieloma drogami. Ja wybrałem wariant biegnący pieszym szlakiem czarnym do Przełęczy pod Szpiczakiem (1 godz.) oraz czerwoną trasę rowerową w drodze powrotnej (35 min.). W obu przypadkach wędrujemy przez las, co ogranicza mocno widoki, ale jest na trasie również kilka miejsc, z których przy dobrej pogodzie można dostrzec odległe pasma górskie, nie wspominając oczywiście o samej wieży widokowej na szczycie. Tym razem jednak tej dobrej pogody trochę zabrakło, a przynajmniej tak wydawało mi się idąc pod zachmurzonym niebem. Widziałem jednak czysty pas tuż nad horyzontem i po cichu liczyłem na udaną końcówkę dnia.